Szef wezwał cię do siebie? Zlany potem przekraczasz próg gabinetu, obawiając się nagany lub co gorsza zwolnienia i… okazuje się, że masz dwa tygodnie zaległego urlopu z zeszłego roku! Czeka cię przymusowy urlop. Tylko co tu robić, jak masz mało czasu na organizację wymarzonych wakacji? Odpowiedź jest jedna: last minute! Ofert last minute z roku na roku jest coraz więcej. Najważniejsze, że dzięki temu możesz sporo zaoszczędzić, bo takie wakacje są po prostu tanie. Skąd biorą się ofert last minute? Z wolnych miejsc – biurom podróży zależy na tym, aby wszystkie miejsca z ich rezerwacji były zapełnione.

Poza tym, decydując się na wakacje w ostatniej chwili, tak naprawdę nie stresujesz się wyjazdem od kilku miesięcy. Niestety takie wyjazdy mają także swoje wady. Zazwyczaj w ofertach last minute nie można wybrać pokoju w hotelu (w ofercie zazwyczaj mamy niezbyt urzekające widoki na parking). Poza tym nie możemy wybrać miejsca, w które chcemy jechać – musimy się zdecydować tylko na to, co jest dostępne w tej ofercie.